Grubo położona szpachlówka, dużo szlifowania, dużo pyłu,
na szczęście fatwo się szlifuje.
zgrubnie szlifowałem szlifierką taśmową papier 60,
dalej oscylacyjną - papier 80, 100
"Przy okazji" szpachlowałem i szlifowałem płetwę sterową
... i efekt prawie końcowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz