Zdecydowałem się na iglastą, gdzieś przeczytałem, że mechanicznie jest ciut lepsza.
z miejscem zakupu nie było problemu, Google, pierwsza chyba pozycja - Gdańskie Składy Drewna na Litewskiej.
Ze sklejką nie ma problemu, za to z suchym sosnowym drewnem, najlepiej w klasie I, to tam nie ma.
miałem trochę kupionego drewna z rok wcześniej, jak się okazało na wręgi było mało.
Zacząć mogłem, więc zacząłem.
Szkutnią stał się mój stary pokój w domu rodziców (Wielkie dzięki).
Kształt płetwy sterowej narysowany w Cadzie, wydrukowany na ploterze.
Jedno z nielicznych ułatwień w tej budowie
Oczywiście węzłówki taką samą metoda, z tą różnicą, że wydruk płetwy był podklejony do sklejki i wycinany wyrzynarką, a węzłówki były odrysowane z wcześniej wyciętych wzorów.
Pierwsze klejenie. Jak na razie stosuję klasyka Epidian 5 + PAC w proporcjach 100:90
Dwie pierwsze 10 pletwy sklejone i skręcone wkrętami ø4 15mm
i komplet sklejony i skręcony wkrętami ø4 25mm, A2.
Stół montażowy, trzy płyty 600x2500 ≠17 z piórem, sklejony zwykłym klejem montażowym.
Wydruki trzech wręg przyklejone, tu zastosowałem klej do fototapet, miało się mniej marszczyć.
wyszło nie najgorzej ale zadowolenia na twarzy nie było.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz